Wyjątkowo ciepła zima i brak pokrywy śnieżnej sprawiają, że żubry wciąż chętnie żerują po za zimowymi miejscami dokarmiania. Niestety w poszukiwaniu atrakcyjnego pokarmu zapuszczają się coraz częściej w pobliże siedzib ludzkich. Taka sytuacja sprzyja częstym spotkaniom ludzi i żubrów. W związku z tym apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i zdrowego rozsądku podczas obserwowania żubrów. Nie należy zapominać, że są to duże i silne zwierzęta. Samce bywają mało płochliwe i mogą pozwolić obserwować się z bardzo bliskiej odległości, jednak w poczuciu zagrożenia mogą próbować przegonić intruza. Zaniepokojenie żubra przejawia się: energicznym machaniem ogona, potrząsaniem głową, a w skrajnych przypadkach może to być rycie racicami, sapanie lub pomrukiwanie, a także tarzanie się lub czochranie o drzewa lub inne obiekty (wydawać się może, że jest to niewinne drapanie, ale w rzeczywistości żubr może być już mocno rozdrażniony). W takich sytuacjach należy zwiększyć odległość od żubra i zejść mu z pola widzenia. Żubry mają słaby wzrok i z reguły takie środki ostrożności są wystarczające. Najlepiej jednak nie zbliżać się zbytnio do żubrów i obserwować je z bezpiecznej odległości, czyli nie bliżej niż 50 metrów (jest to połowa długości boiska piłkarskiego).
Poniżej przypominamy materiały opublikowane w ramach projektu LIFE Kraina Żubra związane z przebywaniem żubrów w pobliżu zabudowań pt.: „Jak radzić sobie z upartym żubrem”:
Pozycje ostrzegawcze u żubrów:
Filmy z zachowaniami agresywnymi:
Tarzanie się i rycie racicami
Ocieranie się o wykrot
2014-01-13