Żubry z Kamiennego Bagna
Przedstawiam Państwu "Sąsiada". Wygląda na to, że się polubiliśmy (my go na pewno, a on nas chyba), bo wpada do nas często. Najczęściej przychodzi w towarzystwie "Jaśka", którego łatwo poznać po obroży. Innych chłopaków (czasem też dziewczyny) zostawiają raczej za drogą. Obaj nie pracują, dlatego licząc na sąsiedzką pomoc wpadają do nas posilić się, a często także pospać. Ot, białowieska codzienność.
tekst i zdjęcia: Wojciech Sobociński